Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bronek Udziela się
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1
|
Wysłany: Sro Kwi 14, 2010 1:51 am Temat postu: Proszę o pomoc - sprzęt |
|
|
Witam! Mam pytanie otóż wyjeżdżam niebawem na sześć dni do Norwegi na ryby , ale mam problem odnośnie sprzętu. Bardzo bym prosił aby ktoś mi doradził jaką mam kupić wędkę, jaką plecionkę, kołowrotek i pikery (jaka waga) Bardzo proszę o podpowiedz. Z góry dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
brzezin Doradza
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 48
|
Wysłany: Sro Kwi 14, 2010 6:22 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Bronku. Mi osobiście trudno komuś doradzać, ale mogę się opierać na tym co sam wypróbowałem Zawsze biorę dwie wędki. Jedna długości 170 cm / 300g z multiplikatorem z licznikiem wysnucia plecionki na który nawijam 300 m plecionki 0,35 (wytrzymałość chyba ok 40 kg). Druga wędka dłg. 270 cm / 200g z kołowrotkiem o stałej szpuli i plecionką 0,30 lub 0,25. Ponadto w zapas biorę drugi multiplikator, ale jeszcze się nie zdarzyło, by sprzęt nawalił w czasie wędkowania. Co do pilkerów, to w zależności od łowiska. Od jego głębokości, siły prądów, charakterystyki dna itp. Warto zabrać pilkery od 120g do 500g. Czyli 125, 150, 175, 200, 250, 300, 400 i 500g. Ponadto przywieszki. Ja się wyleczyłem z przywieszek o większej ilości przynęt jak pilker i dwie przynęty. Najchętniej łowię bez przywieszek. Warto też zabrać kilka błystek - pilkerów 50 - 70g by sobie pospinningować. Mogę jedynie dodać, że na dzień dzisiejszy nie ma żadnego problemu ze sprzętem, gdyż rynek jest niezmiernie bogaty i naprawdę można sprzęt nie najwyższej, ale dobrej klasy kupić za niezbyt wielkie pieniądze
Pozdrawiam Zdzich - brzezin |
|
Powrót do góry |
|
|
Gladki Udziela się
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie już pytanie jest nieaktualne ale może innym się przyda - moje skromne doświadczenia - łowiłem 10 dni na Senji - są następujące:
1. przynęty i kije z Bałtyku mają b. ograniczone zastosowanie (za delikatne), z przynęt najbardziej sprawdzone były pilkery Degi i Solvkrokena. Ja używałem praktycznie 3-4 pilkerów pomiędzy 200 a 300gr. Przywieszek nie stosuję wcale - jeśli trafisz 2 większe Seje - to masz rozerwany zestaw - szkoda ryb i sprzętu.
2. radzę przestawić się na multiplikatory zamiast kołowrotków tradycyjnych - łowiąc poniżej 80-100m Uery (karmazyny) na pilkery 250-300gr łowienie tradycyjnym kołowrotkiem to męczarnia (nie wspominając że nawet dobry młynek zajedziecie po kilku dniach) Najlepiej jeśli multiplikator ma licznik wysnuwanej linki - b. często echosonda lokalizowała duże ryby w toni np na 30-50m (głównie Seje)
3. kombinezon jest konieczny nawet latem
4. choć teoretycznie wybór sprzętu jest spory w praktyce kupić dobry kij na norweskie fiordy to niemała sztuka. Dla mnie ideałem do pilkera jest kij do 30lbs dł 2,3m o miękkiej szczytówce - najlepiej kompozyt. Niestety większość kijów w naszych sklepach to zwykłe sztywne pały - źle pracuje się takimi kijami w wodzie - pilkery lubią się plątać. Dobrym kijem który się sprawdził była np. Tica Bella Team 15-30Lbs ale chyba nie można już ich dostać w naszych sklepach. Sensownie zachowywał się też BeastMaster Shimano. Dragony serii Team i Cormorany (SeaCor) to jedyne kije które nie wytrzymały naszej wyprawy W sumie łowiło nas 12 osób (4 łodzie) więc można pewne wnioski nt sprzętu wysnuć. Teraz zamierzam kupić nowe kije do pilkerów- zastanawia mnie oferta firmy Dega - jeśli ktoś łowi na Degi proszę o informacje.
Na żywca natomiast idealny byłby kij mocniejszy - rzędu 30-50lbs i z rolkową przelotką szczytową o długości 2-2,2m.
Pozdrawiam
Tomek |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Admin - uczestnik wypraw
Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 65
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:22 pm Temat postu: |
|
|
W 100% przychylam się do Twoich spostrzeżeń i podziwiam stopiń zawodostwa . Ostatni punkt to również dobra nauka dla mnie. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Gladki Udziela się
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 6
|
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:59 am Temat postu: pochwalcie się swoimi multiplikatorami! |
|
|
Czołem Panowie,
pewnie nie tylko ja ale i wielu innych kolegów trafiając na to forum zanim wyda pieniądze na nowy sprzęt chciałoby usłyszeć nieco praktycznych informacji nt używanego przez nas sprzętu. Proponuję opisać sprzęt jaki nam się sprawdził oraz ten co zawiódł. Ja obecnie jestem na etapie szukania większego multiplikatora do łowienia na filet z obciążeniem 300-500gr.
Śledząc zagraniczne fora widzę, że bardzo popularne są Shimano TLD 15/20 oraz Penn 320/330. Na ebayu można je dostać za w miarę sensowne pieniądze - ale czy się sprawdzą??? Jeśli ktoś zna, używał lub ma inne propozycje będę wdzięczny za info.
W kolejnym wątku opiszę moje wrażenia z używania Tica Seaspirit SS348R/C oraz Shimano Tekota 600LC.
Pozdrawiam
Gładki |
|
Powrót do góry |
|
|
|